Pandemia a pobyty cudzoziemców w Polsce

Wielu pracodawców zadaje sobie pytanie czy sytuacja epidemiologiczna w Polsce nie wpłynie na spadek ilości pracowników zagranicznych przebywających w Polsce. Naturalne mogłoby się wydawać, że cudzoziemcy będą masowo wyjeżdżać do krajów pochodzenia w obawie przed zachorowaniem i przechodzeniem choroby w obcym i nieznanym sobie kraju. Co więcej polska służba zdrowia nie do końca radzi sobie z zapewnieniem odpowiedniej opieki medycznej zarówno obywatelom Polski jak i cudzoziemcom niezwiązanym z dolegliwościami z Covid-19. Zasadne się wydają zatem obawy cudzoziemców, którzy boją się , że nie uzyskają pomocy medycznej w razie ciężkiej choroby. Jednak statystyki przedstawione przez Urząd ds. Cudzoziemców odnośnie złożonych wniosków na zezwolenie na pobyty napawają dużym optymizmem.

Zgodnie z raportem ilość złożonych o pobyt  wniosków w październiku 2020 roku wynosiła 28,5 tys. co stanowi najwyższą wartość miesięczną zarówno w tym roku, jak i w skali miesięcznej odnotowaną od 2014 roku. Jest to również o 9% większa ilość w porównaniu do tego samego okresu w 2019. Jak podaje raport : Przez pierwsze dziesięć miesięcy 2020r. cudzoziemcy z krajów trzecich złożyli więcej wniosków ( 226 tys. ) niż w całym 2018r. ( 225 tys.). Najwięcej z nich dotyczyło obywateli Ukrainy (72%), Białorusi (7%) , Gruzji (4%), Indii (2%), i Mołdawii (2%). Największą ilością, bo aż 93%, stanowią wnioski o pobyt czasowy, z czego główną podstawą 76%, jest wykonywanie pracy, następnie połączenie rodzin – 9%, i edukacja – 6%.

Powyższe statystyki mogą świadczyć o tym, że wielu cudzoziemców mimo stanu zagrożenia decyduje się jednak pozostać w Polsce i kontynuować swoją pracę. Powodem mogą być zobowiązania lub zła sytuacja ekonomiczno-gospodarcza w krajach ich pochodzenia, oraz panujące również w związku z pandemią bezrobocie.